Świetlik
Administrator
Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław. Płeć: female
|
Wysłany: Sob 20:57, 28 Kwi 2007 Temat postu: Serduszko bije - opowieść o odpowiedzialności. |
|
|
W życiu J e d y n a c z k i nadszedł taki moment, kiedy jej życie nie było już bezpodstawnie szczęśliwe. Oprócz cudownego kota, który swoją pięknością potrafi wyleczyć wszystkie rany, Jedynaczka ma kogoś jeszcze. Kogoś, kto zupełnie zmieni jej imię i zachowanie.
Jedynaczka przestała być jedynaczką. Już od paru dni cieszy się tą wiadomością, co daje jej sił w nadmiarze.
Wybiera imię, planuje spacery i myśli, myśli, myśli. Chce wiedzieć o dzieciach więcej.
A tymczasem zaczyna bić serduszko!
Jedynaczka upaja się szczęśliwością.
I nagle... bum! Coś się stało, mama się kłóci z tatą, bardzo poważnie. Jedynaczka w końcu wkracza do akcji. Przez pół godziny siedzi i albo jednemu, albo drugiej mówi, że mają ze sobą nie rozmawiać. W końcu jedno zasypia, a Jedynaczka wraca do pokoju.
Boi się śmierci Płodaalbojużnie, boi się cholernie. Boi się wszystkiego, że mama za bardzo się zdenerwuje, że to nie jest tak ładnie i okay, że jakiś pomiot diabła zaatakuje mamę i...
Jedynaczka w duszy płacze. Teraz już jest na tyle silna, by obronić Płodaalbojużnie, tak samo jak później obroni Łucjęalbokarolaalboniewiem.
Jedynaczka wreszcie nauczyła się kochać całym sercem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|