Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna Forum zostało przeniesione.

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Gdy Agacia zostaje zmuszona do nauki...

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna -> Świat realny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Wto 19:37, 27 Mar 2007    Temat postu: Gdy Agacia zostaje zmuszona do nauki...

Siedziałam przy biurku, zewsząd otoczona książkami i zeszytami. Matematyka, chemia, historia... Po, co to komu? Ze znudzeniem oglądałam koślawe literki, układające się w składną całość... Przynajmniej teoretycznie. „I tak się nie nauczę...”, pomyślałam. Przeszukałam blat biurka, w poszukiwaniu pilota. Wcisnęłam mały zielony przycisk. Z głośników wierzy, cicho płynęła klubowa muzyka radia „Eska”. Odwróciłam się w stronę szafy, posiedziałam chwilę w bezruchu i przekręciłam się z powrotem. Na stercie zeszytów odnalazłam czystą kartę. Położyłam ją przed sobą. Ponownie przekopałam biurko w poszukiwaniu ołówka. „Kurcze, gdzie on jest”- zaklęłam pod nosem. Leniwie podniosłam się z krzesła i skierowałam w stronę obklejonego plakatami Ema regał. Chwyciłam do ręki pierwszy przyrząd do pisania, jaki nawinął mi się w ręce. Spojrzałam w okno. Na zewnątrz radośnie świeciło słońce, wiał lekki wiatr, banda dzieciaków na podwórku wydzierała się, wyliczając kolejną wyliczankę.
Westchnęłam i usiadłam przy biurku. Zaczęłam rysować. Kontur twarzy, oczy, nos włosy. Potem szyja, barki ręce... I tym sposobem po 10 minutach postała niewyraźna, zamazana postać dziewczyny. Trochę niewymiarowa, jak na mnie przystało. Podniosłam kartkę, by przyjrzeć się narysowanej postaci z dalszej odległości. Wyglądała całkiem nieźle. Odłożyłam kartkę na łóżko, żeby być w stanie znaleźć ją za parę chwil.
Ponownie przekopałam całe biurko w poszukiwaniu kolejnej czystej kartki.
-Ałć! – krzyknęłam nagle. Spojrzałam na mój przecięty kartką palec. „To już trzeba być naprawdę idiotką...”- myślałam sobie. Na pierwszy rzut oka palec wyglądał normalnie. Dopiero po chwili z cieniutkiej ranki zaczęła sączyć się krew. „Że też z takiego małego gówna, tak bardzo może krwawić”. Na chwilę się zamyśliłam. Spojrzałam na palec. Stróżka krwi prowadziła w dół. Zobaczyłam kartkę z moim wypracowaniem na polski, upaćkaną krwią. „Super...”. Poszłam do łazienki, odkaziłam ranę i przykleiłam plasterek. Ponownie usiadłam przy biurku. Znalazłam kartę, wzięłam długopis.
-Nazwę Cię Alex- zadecydowałam, spoglądając w kierunku łóżka, na obrazek.
-Nie! Ja już mam imię! Jestem Daina!- usłyszałam głos
-Co? Gdzie jesteś?
-No, a gdzie mnie położyłaś? Zabierz mnie z tego łóżka!- Z niedowierzaniem wzięłam do ręki kartkę. Przyjrzałam się jej podejrzliwie, położyłam na stole i zapytałam:
-Teraz lepiej?
-Zdecydowanie, ale mogłabyś pomalować moje ciuchy, strasznie szaro wyglądał.
Za prośbą Dainy wyciągnęłam kredki i wedle jej wskazówek pomalowałam jej ubrania.
-Nie ruszaj się! Chyba, że chcesz mieć trzeciego cycka!- krzyknęłam na niesforną postać.
-Ok., już się nie ruszam. Tak się zastanawiam, czy nie mogłabyś narysować mi tutaj krzesła zmęczyłam się, albo mam lepszy pomysł wyjdę z tej kartki i trochę się poruszam, nie będziesz miała nic przeciwko, prawda?
-Cicho! Zaraz ma...
-Aga! Z kim rozmawiasz? Miałaś się uczyć.
-Tak mamo, już! – odpowiedziałam- No i widzisz, co zrobiłaś?- wycedziłam w stronę kartki. Ku mojemu zdziwieniu Dainy tam nie było.
-Daina? Gdzie jesteś?
-Tutaj!- usłyszałam nad głową. Spojrzałam w górę. Na plakacie Dody, obok piosenkarki siedziała Daina.
-Złaś stamtąd! Wracaj na tę kartę!
-Dobra, dobra... – Mruknęła. – Orientuj się!- krzyknęła nagle. Zanim zdążyłam się zorientować, oberwałam po głowie karniszem firankowym, który Daina zrzuciła, wychodząc z plakatu.
...
...
...
Ocknęłam się leżąca na stosie książek. Rozejrzałam się szukając Dainy
-Daina?- zawołałam
-Z kim rozmawiasz? – zapytała mama
-Z nikim, mamo! Czytam tekst z angielskiego!
Przeszukałam całe biurko, nie znajdując kartki, na której narysowałam Daine. Na łóżku także jej nie było. „Ah... Pewnie mi się tylko śniło”.

A lekcje nie ruszone...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aine




Dołączył: 02 Kwi 2007
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: WasylCity

PostWysłany: Pon 19:40, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Ponoc odeszlas, wiec nie wiem czy oceniac... Aczkolwiek...
Cytat:
Po,

Przyczepil sie przecinek.
Cytat:
biurka,

J.w
Cytat:
wierzy

Albo ja jestem niezorientowana i w dzisiejszych czasach na sprzet grajacy mowi sie "wierza", albo to blad ortograficzny ;].
Cytat:
czystą kartę

Karta to moze byc, na przyklad, Tarota.
Cytat:
Kurcze

Ogonek.
Cytat:
Na zewnątrz

Ladniej by bylo "na dworze".
Cytat:
wyliczając kolejną wyliczankę

Wyliczaly wyliczajac wyliczanke.
Cytat:
nos włosy.

Przecinek.
Cytat:
10 minutach

W opowiadaniach liczby piszemy slownie...
Cytat:
postała niewyraźna, zamazana postać dziewczyny

Zajrzyj do SJP. "Zamazany - niewyrazny lub nieostry". Przymiotnik niewyrazny juz umiescilas, a nieostry zdecydowanie nie pasuje.
Cytat:
Na pierwszy rzut oka palec wyglądał normalnie.

A potem zaczal przemieniac sie w wielka macke, co? Daruj sobie tego typu zdania...
Cytat:
Stróżka

U! UUUUU!
Cytat:
Zobaczyłam kartkę z moim wypracowaniem na polski, upaćkaną krwią.

Zobaczylam, ze kartka z moim wypracowaniem na polski upackana byla krwia.
Cytat:
kartę

Ech...
Cytat:
- usłyszałam głos

Brak spacji. I kropki.
Cytat:
wyglądał.

Wygladaja.
Cytat:
Ok., już się nie ruszam. Tak się zastanawiam, czy nie mogłabyś narysować mi tutaj krzesła zmęczyłam się, albo mam lepszy pomysł wyjdę z tej kartki i trochę się poruszam, nie będziesz miała nic przeciwko, prawda?

"A ja mam na imię Karolina i przyjechałam tu do babci i bardzo często przychodzę tu na huśtawki. A ostatnio je pomalowali, ta co jest niebieska to jest teraz czerwona, a ta zielona była żółta, a ławki nie pomalowali, ciekawe dlaczego? Tata mnie przywiózł samochodem i gdzieś pojechał, ale potem wróci i jutro pojedziemy nad morze z moją mamą siostrą i ciocią, tylko nie wiem jak się pomieścimy w samochodzie, ja chyba na kolanach pojadę, bo tyle mamy bagażu, ja wzięłam wszystkie zabawki swoje i siostry, a siostra nie wiem co zabierze, chyba ten czerwony ręcznik, co go nikt nie lubi. Ale nie wiem, czy się będę opalać, bo w zeszłym roku, jak byłam u wujka na wsi, to sobie spaliłam ramię i nie mogłam spać, ale za to zjadłam dzisiaj cały obiad, tylko że bez zupy, a na drugie był pulpet i ziemniaki, normalnie ten pulpet to zjadłam, a ziemniaki to mama za mnie zjadła…"
Cytat:
Mruknęła.

Po co to z duzej litery?
Cytat:
Ocknęłam się leżąca na stosie książek.

Ocknelam sie, lezac na stosie ksiazek.
Cytat:
zawołałam [...] mama

Brak kropki...
Cytat:
Daine

Ogonek.

Duzo bledow stylistycznych.
Przeczytalam po kilka razy, starajac sie znalezc jakies ukryte znaczenie, moral, ale nic. Nada.
Ocena: 2? 3? Nie wiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Pon 20:02, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Nie prosiłam Cię o betowanie ;] Więc tego nie rób.
btw. Jednak nie odeszłam;] Wqrwiłam się tylko Razz Przyszło mi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niewiadoma




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Liverpool.

PostWysłany: Pon 20:28, 02 Kwi 2007    Temat postu:

To nie beta, tylko recenzja.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Pon 21:23, 02 Kwi 2007    Temat postu:

Niech będzie i tak:p Nie prosiłam, żeby wypisywała mi wszystkie błędy, lekka przesada ;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świetlik
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław.
Płeć: female

PostWysłany: Sob 20:32, 28 Kwi 2007    Temat postu:

O, a mi się podoba, mimo tego, ze mało się działo. Jak dla mnie tekst i tak jest lepiej napisany niż ten poprzedni^^ (nieważne!). Mogłoby być dłuższe, to nie miałabym już żadnych obiekcji. A tak to i w tę stronę, i w tę. Ale bardziej pozytywnie niż negatywnie, o!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna -> Świat realny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin