Forum zostało przeniesione.

SamoSieja

Bo to jest ta chwila, kiedy chciałabym, byś wiedziała, co się wydarzyło.
Nie było ładnej pogody, padało. Nie!
Nie odpowiem Ci kolejnej LoveStory wyssanej z palca. Bo nie ma LoveStrony.
Jest tylko życie. Bez względu na to, jak je nazwiesz.
„Poznaliśmy się pod parasolem na molo, gdy padał deszcz…” „Okazało się, że jest z mojego miasta. Poznaliśmy się bliżej, a gdy byliśmy na rejsie, pocałował mnie na dziobie łodzi…”
Wiem, że chciałabyś usłyszeć coś takiego. Brzmiącego romantycznie, tandetnego banału, który nie miał miejsca. Wolę napisać Ci, że to stało się tak po prostu na klatce schodowej.
Jesteś zła?
Wiem… Ale ja nie lubię kłamać.

----------------
Tak do końca nie wiem, jak to nazwać. Wyszło i już, a że nie mam specjalnie weny, to może być niezupełnie stylowe.
A takie krótkie opowiadania, to mają swoją nazwę nawet... (?)

Madame Guillotine

Nie mam pojęcia. Ale, z nazwą czy bez, ładne to. Krótkie, ale treściwe. Podoba mi się.

Świetlik

Mi też się podoba. Proste, rzeczowe, ciekawe.
Beznatchnieniowe jest najlepsze.
Chcesz po paszczy?
Ja nigdy nie piszę bez ciebie-_-.
Właśnie. A ty mnie nie doceniasz.
Doceniam SS. A ty cicho.

Marcelka

Ładne, głebokie i prawdziwe.
Ciekawe, pisane z sercem, chyba (?), przynajmniej takie odniosłam wrażenie bynajmniej.
No cóż, podobało się i to najważniejsze.

Sellene

Znowu to nieszczesne "bynajmniej"...
<sell sie powstrzymuje od komentarza>

Bo milosc to nie bajka, cos o tym wiem... W moim przypadku to bylo podobne, takie... Normalne (przynajmniej dla mnie Razz

).

SamoSieja

Gdyby miało się spełnić to, co ja sobie wymarzyłam, to by chyba o tym w gazetach pisali xD
Normalne jest piękne Wink

Yumi

Mnie się podoba, nieważne kto co mówi. Podoba mi się, gdyż właśnie nie jest to LoveStar, jest to prawdziwa historia. I tak teraz się zastanawiam... Czy jak ktoś kogoś pokochał na klatce schodowej, to to nie może być LoveStory? W końcu wszystko jest możliwe. Dla tych, którzy to przeżyli, na pewno było to niesamowite przeżycie.

SamoSieja

LoveStory to dla każdego zapewne, jego miłość Razz

Bo to przecież historia miłosna Wink

I każdy, kto miłości doświadczy, swoją LoveStory ma. Może nie w pojęciu "Bravo", ale ma Wink

LoveStory z opowiadania- to bardziej właśnie to stereotypowe, żeby nei było zbytnich niejasności Wink