Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna Forum zostało przeniesione.

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Pozer.

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna -> Felietony
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świetlik
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław.
Płeć: female

PostWysłany: Wto 17:45, 01 Sty 2008    Temat postu: Pozer.

Napisane nie-wiem-jak-dawno, znalazłam to wczoraj w swoim zeszycie. Przepisałam, trochę zdań wykreśliłam. Podchodźcie spokojnie;).
Wiem, że powstało pod wpływem złości na siebie, doświadczeń własnych i ze szkoły, pod wpływem muzyki, jakiej słucham i jej głębszego znaczenia.


„Mówią o mnie, że jestem wariatem, który nienawidzi ludzi i świata. Ja: PSYCHOPATA!”
Siedziałam przed telewizorem, oglądając Vivę. Viva to muzyczny kanał przepełniony tym wszystkim, czego dzisiejsza buntownicza, TOLERANCYJNA młodzież nienawidzi. Mówiąc już prościej: wylęgarnia pustoty komercji, pokemonów, sztuczności. Avril to pseudopunkówa, którą dziś uwielbia każdy kinderpunk w balerinkach(. Bill z TH to transwestyta, pedał i dziwka w jednym. I oczywiście tylko mroczne idiotki w koronie go słuchają. Dalej: wokalista ASS5(!), któremu też do bycia ikoną słodyczy brakuje obcisłych, różowych rajstop i kozaczków w panterkę. A o Sprytnej Britney czy Paris Hy już nie wspominam!
Ale, ale. Nie tylko świat muzyczny jest przepełniony „shitem”. Dziś właściwie na każdej płaszczyźnie społeczeństwa znajdzie się jakaś tandeta i tzw. słit.
Na szczęście mamy metali, dzieci punka lat 80tych, mamy falę alternatywy. Suodka elita przeciwko antypustym glanom. No i gdzieś tam z boku ci „normalni”, których walka z komercją nie obchodzi. Oni oczywiście się nie liczą.
Po której ja jesem stronie? Znawców subkultur? Tępicieli pseudoemo? Gromady princess? Hardcore’owej młodzieży w ojach? Dresów? Raperów? Rasta? Lateksowych kurew? Nie. Ja się do nikogo nie przypisuję. Rzygam tym.
Hm… Kiedyś płakałam nad pustymi lalami, Emo, komerchami, czyli: POZERAMI. Z tym, że pozerem nie jest laska skacząca po scenie ubrana w mini i bluzkę, która pełni raczej rolę zasłonięcia jednej dziesiątej silikonowych piersi, niż normalnej bluzki. Znaczy… to nie jest definicja, a stereotypowy przykład. Bo kto wie? Może ona lubi półnaga piszczeć o nieszczęśliwej miłości i to daje jej spełnienie? Jakie masz prawo ją oceniać?
Uważasz się za tolerancyjną osobę, bo nosisz pieszczochy i ubierasz się na czarno albo pogujesz na koncertach, a na swoim bardzo mądrym ryju masz metal? Czy też twoje poglądy na temat gustu i wyrafinowania zupełnie kłócące się z już wspomnianą muzyką komercyjną, uświadamiają ci, że jesteś tolerancyjny? Coś tu nie halo.
Pff. Większość z was, dzieci, które nie interesuje dzisiejszy pop i moda, jest pozerami. Może nawet większymi niż ci, którzy zrobią ze sobą wszystko dla popularności i kasy? Nie mówię, że wszyscy. Bo są osoby, które nie zastanawiają się, czy to co lubią jest komercyjne czy nie.
„Brak jakiejkolwiek tolerancji, połowa lat 80tych, gdzie każdy o wolności krzyczy”.
Tacy ludzie są niczym: gnoją tych, których ideologii nie mogą zrozumieć, którą nazywają „płytką” nawet się nad tym nie zastanawiając. Wydaje im się, że grzechem jest nie zajebać fance Lindsay Lohan. Kręcą głową z politowaniem, kiedy ich ośmioletnia kuzynka nuci hity Blog27. Wierzą tylko w klasykę i w retroklasykę.
Chcą pokazać, że są źli i paskudni, żeby zbuntować się przeciwko „słodkim panienkom”. Próbują się wyróżniać należąc do coraz liczniejszej grupy odmieńców. Mylą pojęcia. Gubią się, ale odkrywają przepaść dopiero, gdy są nieodwracalnie pogrążeni.
Pamiętaj, że cokolwiek byś nie sądził i jakichkolwiek byś nie miał poglądów, każdy ma prawo żyć i umrzeć jak chce. To nie ty decydujesz o jego życiu. Nie musisz się otwierać na zdanie tych, których muzyka i styl bycia, ci się nie podoba, ale nie zamykaj się w sobie, by się przed nimi obronić. Każdy sam wybiera sobie cele i drogę do nich.
Błagam. Nie bawcie się w buntowników przeciw tzw. pokemonom – są większe problemy niż ci, których nie umiesz strawić, nauczcie się być tolerancyjni. I bądźcie sobą, a nie „jednym z…”.

Nie łapcie mnie za słowa i nie próbujcie na siłę się ze mną nie zgodzić, nie udowadniajcie, że pokolenie lubiące Britney jest puste. Nie mówcie mi o statystykach, nie cytujcie nikogo.
A kiedy już będziecie chcieli powiedzieć mi "nie", poprzyjcie to cytatami z powyższego tekstu.
PS
Tak, wiem. Pewnie jest tu wiele niedociągnięć, ale żeby w pełni rozwinąć ten temat, musiałabym to parę lat pisać, a ja chcę tylko Wam zarysować mój pogląd na temat pozerów i tępienia pokemonów.
[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Wto 21:19, 01 Sty 2008    Temat postu:

Mi się podobało... jedynie określenie "nikt" jakoś we mnie uderzyło...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niewiadoma




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Liverpool.

PostWysłany: Wto 21:30, 01 Sty 2008    Temat postu:

Wydaje mi się, że ciężko być "tylko sobą", a nie "jednym z...". Ciężko. Bo człowiek to zwierze, które lubi żyć w stadzie i ciężko mu się odnaleźć, kiedy nie jest w grupie. Zamknij kilku ludzi w jednym pokoju, a od razu stworzą swoje własne, malutkie państewko. Tak to już jest.
I nie lubię pojęcia pozer. Bo pozer nie wie, że jest pozerem! Pozer myśli, że jego zachowanie jest najzupełniej naturalne, normalne i co tam jeszcze. Więc jego też ciężko za to potępiać, chociaż czasami ma się ochotę "włożyć mu palec do mózgu przez oko i nim pomerdać".
Ogólnie rzecz biorąc: nie do nas należy ocena.
A na wieczne kłótnie, wojny i nietolerowanie przedstawicieli tego samego gatunku jesteśmy skazani... taka to już ludzka natura.
Czuję, że wyraziłam się straszliwie niejasno.... =="


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaziu masakrator




Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:10, 01 Sty 2008    Temat postu:

Cały tekst mi się podoba, i się z nim zgadzam, choć nie wiem, jaką widzisz ideologię w pokemonach, czy innych różowych Barbie. Może jestem głupi, może jestem jednym z pozerów - ale ideologii za cholerę nie mogę się tu doszukać. I oczywiście, nie lubię(że się tutaj posłużę eufemizmem) ludzi, którzy, nie znając czegoś, i przyświecającej temu ideologii, chcą ją zniszczyć, zmiażdżyć, i tym podobne, ale nie widzę ŻADNEJ ideologii w byciu poke, czy Emo(Tej wersji Emo, która zagnieździła się w umysłach Polaków). To są po prostu zwykli ludzie. Nie należą do żadnej subkultury, od zawsze byli, są i będą. Nie istnieje taka "subkultura", jak Pokemony, to jakiś chory wymysł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sellene




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się bierze ludzka głupota?

PostWysłany: Śro 17:03, 02 Sty 2008    Temat postu:

Przypomniało mi się to:
Cytat:
jedyna w swoim rodzaju, oryginalna, a nie jakaśtam metalówa

Masz rację Świetlu. Ciężko jest być po prostu sobą... Bardzo.
Czasem mam wrażenie, że staję się pozerką tylko dlatego, by wyeksponować siebie, swój styl bycia, swoje racje i przekonania.
Bycie pozerką choć bez żadnej subkultury, ha ha ha. Paradoksalnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świetlik
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław.
Płeć: female

PostWysłany: Czw 12:49, 03 Sty 2008    Temat postu:

Ciężko jest być sobą, ale chodziło mi raczej o niezachowywanie się typu 'jestem jak... ktośtam' albo 'no, chciałabym być taka jak...'. Cholernie mnie to wkurza^^'. Można zmieniać siebie, ale nie wzorując na innych, żeby osiągnąć jakieś cele.
Pozer to dla mnie osoba, która się KREUJE, a nie jest naturalna. Nie chcę się na nikogo kreować i dążę do tego, by zachowywać się tak, jak ja prawdziwa bym się zachowywała^^.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Niewiadoma




Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 541
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 4/5
Skąd: Liverpool.

PostWysłany: Czw 13:14, 03 Sty 2008    Temat postu:

A skąd wiesz, jak prawdziwa ty by się zachowała?
Cały czas jesteśmy kreowani przez wpływy z zewnątrz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świetlik
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław.
Płeć: female

PostWysłany: Czw 13:15, 03 Sty 2008    Temat postu:

Hm. Owszem. Ale jest coś takiego jak... hm, instynkt. Nie wiem. Przed chwilą przestałam istnieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kikimora




Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *********

PostWysłany: Pią 16:22, 04 Sty 2008    Temat postu:

Nie jestem chyba pozerką (mam nadzieję). Jak się tak głębiej zastanowię, to nie próbuję wmówić sobie, że ćwieki, czarny kolor i czaszki mi się podobają, tylko to mi się naprawdę podoba. I nie boję się założyć na siebie czegoś innego niż czarne wdzianko, bo to złamie cały mój buntowniczo-czarno-mroczno-jakiśtam-rockowy styl, jeśli mi się podoba. Nie umiem określić swojego stylu. Noszę to, co mi sie podoba. Tak samo mam z muzyką. Jak ktoś słucha techno: w porządku. Osobiście uważam, że to ogłupiające umcy-umcy, ale uszanować trzeba czyjeś gusta. Sama nie jestem idealna, jak łapie sie na tym, że zdaje mi się, że ktoś jest gorszy, bo słucha takiej czy owakiej muzyki, to po prostu walę się mocno w łeb i przypominam sobie o dobrych wartościach, jakie moi rodzice wpajali mi przez 13 lat.
A tak na marginesie: wg. mnie Viva to straszna komercha, ale nie zawsze leci tam tylko plastik. Zdarza się coś miłego dla ucha.
A co do uwagi o Billu: jakbym się zdenerwowała, to trzepnęłabym się w ten pusty łeb. Sporo osób tak myśli, co zrobić...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Pią 21:05, 04 Sty 2008    Temat postu:

Nie ma znaczenia, czy jesteś pozerką/pozerem, czy nie. Liczy się to, żeby zawsze być sobą i umieć odnaleźć się w tym popieprzonym świecie. Trzeba być sobą... Chociaż to cholernie trudne, ale czy ktokolwiek mówił, że takie nie będzie?
A teraz komercyjne jest wszystko... Albo 99%, żeby nie urazić tego małego procenta.
4FUN jest tak samo komercyjny jak Viva, Grono, Eska, Gazeta Wyborcza, TVP i cała reszta mediów, a żeby na mediach trzeba było poprzestać, to i tak byłby największy sukces ludzkości.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna -> Felietony Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin