Forum zostało przeniesione.

Q

Kiedyś pisałem opowiadanie fantasy, takie inne, było świetne, ale gdzieś mi sie zgubiły zeszyty i nic nie pozostalo. Pamiętam tylko tę pieśń, którą napisałem na potrzeby tamtego opowiadania...

Jak rycerz ze swym mieczem

Jak strażnik na straży

Jak mieszczanin, co ulicami sie wlecze

Jak wojak na rubieży

Jak ślepiec widzący w mroku

Jak zawodnik na stadionie

Jak załoga czekająca w doku

Jak sam król w złotej koronie

Każdy o czymś marzy

Każdy coś chce

Może to sie wydarzy

A może nie...

Nadzieja zawsze gdzieś tam jest

W cieniu schowana, w lochach zamknięta

Aby wejść, nie jest potrzebny żaden test

Droga wcale nie musi być kręta

Gdy drogę już przebrniecie

Jak wykorzystacie doświadczenie znalezione

Może o tym już wiecie

Lecz te skarby są nieskończone

by QunZ

EDIT: tej, proszę o komentarze

Złoo.

Niezłe. Wytrącił mnie tylko błąd: wykoRZystacie.

Q

Ok poprawione wszystkie błędy jakie znalazł mi firefox

wasze wrażenia?

Madame Guillotine

Według mnie jst dobra. Przemawia. Teraz tylko ktoś powinien ją zaśpiewać. Wink

Świetlik

I ch...rząszcz. Przeczytałam... /me liczy na paluszkach... Pięć razy?
I chrząszcz. Bo ja nie umiem komentować tekstów piosenek i wierszy. Joł. Póki nie zostanie zaśpiewane.
[Zaśpiewaj mi kiedyś! XD]
Dobra, jedziemy. Adminka musi pochwalić/zjechać. Ale już. Powiedz, że nie dorównuje moim tworom. -_- Domasia, zabij ją swoją zUą bóśką.
Btw. panie Q, kur(sy)wa to Wenna Pizja, joł. Wenno, przywitaj się. Nie przeklinam.
-_--------

To dajemy.
1st i 2nd part mą wstrząsnęła. Bo wysuwając wnioski po kolejnej części, marzą osoby będące we własnym żywiole(?). I joł, podoba mi się takie niebezpośrednio-bezpośrednie przekazanie, że jak ktoś nie ma się, że tak powiem, z czego cieszyć, że nie ma zajęcia i... no, w ogóle wszystko, to trudno mu marzyć, bo nie ma nadziei? Wiary? Joł [czy ja kogoś wkurzam tym jołaniem?^^]

Czwarta część potwierdza moje wcześniejsze odczucia, wręcz pozwala mi pokonać strach, że przeszkody na drodze do spełnienia marzeń będą za trudną. A tu proszę, cały mrok jest prześwietlony(gratulujemy inteligencji. Że też muszę pracować dla kogoś takiego.), nie ma się czego bać, bo choć jest ciemno, to znam drogę na pamięć(przynajmniej mam przeczucie jaka jest trasa do celu).

I piąta sprawia, że przestaję się orientować i nie wiem o co chodzi(bo jesteś głupia). Może Wenna ma rację. Nagle zmienia mi się kierunek rozumowania, doszukuję się nie wiadomo czego i nie mogę znaleźć.

Jednym słowem? Po co się tak rozpisywałaś, skoro możesz po prostu powiedzieć co i jak? Boo... sama nie wiem, czy mi się podobało. Więc trzeba było przedstawić argumenty. (Wowww! Prawie umiem pisać rozprawkę xD No, tylko spójności brak.)

Wniosek? Jesteś głupia. Nie. Wniosek: podoba mi się. Bo ja uwielbiam się gubić. Kiedyś, jak jechałam na angielski 1 czerwca, to pojechałam przystanek dalej(jeszcze nie chodziłam do szkoły na Sępolnie i nie znałam tamtejszych... yy.... okolic), poryczałam się i jakiś student mnie odprowadził. Ale było kul^^.

A może jest jakiś ukryty powód dla którego poświęciłaś swoje paluszki i tyle nabazgroliłaś? Spieprzaj, napalona, biseksualna inspiracjo. Mam dobry humor, ot!

[kredit one] O joł, to jest serio długie. No ale prosiłeś o komentowanie, a kobiety lubią jak się je prosi. Ty jesteś bardziej męska niż kobieca. Aaa! Nienawidzę jej. Jestem od niej uzależniona. Dlaczego ona jest taka wredna? Animportent.
Btw. nie będzie teraz żadnego porno avatara, bo idę jeść śniadanie. Joł.
ŻADNYCH JAJEK!

Q

aghh, przeczytałem...
...przeczytałem jeszcze raz...
...wyłączyłem winampa...
...i jeszcze raz...
...obejrzałem to co sam napisałem...
...powtórzyłem wszystkie procedury i...
...zrozumiałem twój komentarz ;]

Świetlik

Yeaah! Tak myślałam, że nie zrozumiesz. Ale podziwiam, że Ci się chciało zrozumieć. I że zrozumiałeś.
Chcesz nagrodę Nobla w dziedzinie rozumienia Świetla?^^
Ale i tak mi zaśpiewasz. Umieszczanie własnych tekstów w tym dziale zobowiązuje x>.

Q

zaśpiewać, zaśpiewać...
Jak mnie kiedyś złapiesz Very Happy

SamoSieja

Szczerze mówiąc to mnie nie zachwyciło Razz

"każdy coś chce"- to mi się nie psodobało. Bardziej pasowałoby "czegoś", ale mniejsza z tym.
Jako piosenka to to do mnie zupełnie nie przemawia, ale jako wiersz mogłoby być... <co?>
<<Gdzie to do cholery ma refren?!>>
Mnie nie pytaj...

Świetlik

Będę miała okazję, nie? Dopadnę, zaciągnę w jakiś kąt i wrzasnę, że masz śpiewać xD.
O. Ooo. A ja nie słyszałam jak Ty mówisz. <wskazuje palcem po kolei innych użytkowników> I Twojego głosu, i Twojego.
<dochodzi do Kamci, Domasi i Selleny> A Wasze słyszałam!

SamoSieja

JA Ci swój mogę wysłać mailem:P
Ale nic ie będę śpiewała na pewno! Zapomnij.
<<nie masz czego żałować, oj nie masz...>>
Zamknij sie ;]

Kaziu masakrator

Do RPGa jako-tako by pasowało, choć jak do Fantasy, to nie wiem skąd kibice na stadionie. Lekki zgrzyt:P

A reszta... Hmmm... Jak na niespełnionego barda, może być Razz