Forum zostało przeniesione.

Kikimora

Wiersz został ukończony po trzech tygodniach dzięki pomocy SamoSieji. Ssieju, dzięki bardzo za pomoc :*.

Niech Twoja twarz odzyska
Barwę tej róży
Którą kiedyś podrzuciłeś mi ukradkiem

Rozchyl swoje powieki
Mimo tego, że ociężały na zawsze

Ciągle nucę tę samą melodię
Którą mi śpiewałeś
Ale nie pamiętam słów
Przypomnij mi je…

Zawsze, gdy spadałeś
Spadałam z Tobą
Gdy krzyczałeś
Nie wahałam się długo

Teraz zasnąłeś sam
Obudź się
Wstań
Wtedy zaśniemy razem

I zostaną po nas
Uschnięte płatki tej róży
Którą kiedyś podrzuciłeś mi ukradkiem

Yumi

Kolejna pieśń na tym forum! Ależ milutko ^^ I jestem zachwycona. Gdybyś Ty i SSieja razem pisały wiersze, to ja bym się zaczęła bać o siebie. Pogrążyłabym się w melancholii i doszła do wniosku, że wszystkie moje liryki to kicz i shit.
Ta miłość jest zbyt piękna, by była prawdziwa, dlatego jej nie ma.

SamoSieja

Jeju... Jak ja się ciesze, że Ci pomogłam:P
To jest P-R-Z-E-C-U-D-O-W-N-E!!
Dawno nie czytałam czegoś, co wywołałoby u mnie dreszcze-czyt. zajebiste

Aaaa... Kocham Cię za to ;*

Dlaczego wydaje mi się, że to jest o śmierci?

Yumi

No jak dla mnie, to to jest o śmierci. Ale i o miłości do tej osoby, co umarła.

SamoSieja

Więc nie tylko mi xD

Kikimora

No cóż, dobrze się Wam wydaje, bardzo trafne interpretacje. Dzięki za miłe słowa:). Na szczęście ten wiersz nie jest oparty na moich własnych doświadczeniach, ale ten kawałek, którego słuchałam pomógł mi poczuć sie tak jakby to dotyczyło właśnie mnie.