Forum zostało przeniesione.

Krwiożercza

Nie odchodź
nie zostawiaj mnie samej
szepnij coś na ucho
przytul
uśmiechnij się
nie chcesz
dobrze
nic nie mów
nie dotykaj mnie
nie uśmiechaj się
ale nie odchodź

nie zostawiaj

SamoSieja

Czytam i czuję zdenerwowanie. Jakbyś nie mogła poskładać myśli i pisała pierwsze, co przyjdzie Ci do głowy, żeby ukazać dramatyzm. Ale nie przemawia do mnie.

Yumi

Wyrzuciłaś z siebie słowa złożone w jedną całość - to już dobrze, ale ogólnie to niezbyt się udało. Taki właśnie wiersz, by się wygadać i wyrzucić z siebie to i owo.

PorQue

A mi się nie podoba. Nie wyszło po prostu. Jest dosłownie, banalnie, niemiło i dziecinnie. Prosto. Nie ma podziału na zwrotki, ale to akurat nie ma znaczenia, lecz po przeczytaniu można stwierdzic iż to poprostu słowa wyrzucone ze środka nastolatki. Nie pamiętam już jak to było, ale sama tak dawniej pisałam, czasami trzeba, to wręcz koniecznie gdy się zaczyna.
Jednak mimo wszystko... jeśli nie potrafisz inaczej to radziłabym popisac do szuflady, a jeśli musisz wyżalic się w takiej formie, to napisz list. Też twórczośc, a jak pomaga;)

Yumi

Zgadzam się i trochę wtrącam. Ja napisałam jeden taki "wiersz", gdzie wszystko z siebie wyrzuciłam. Nie jest zbyt ładny - i tu chodzi o słownictwo - ale bardzo mi pomógł. I wiem, że nie mogłabym tego napisać w innej formie, więc rozumiem. Poza tym jednak przyznałam, że jest on po prostu wyrzuconymi słowami. Gdzieś się tuła po forum...