Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna Forum zostało przeniesione.

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

TEST: Całe życie.

 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna -> Linki.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sellene




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się bierze ludzka głupota?

PostWysłany: Śro 21:15, 05 Wrz 2007    Temat postu: TEST: Całe życie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Podziękowania dla Świetla za link :*








< czas dla Ciebie na zrobienie testu>









Oto, co mi wyszło.

***

Zaczynając wędrówkę wybrałeś (aś) las - więc jesteś osobą zdecydowaną i gotową do działania...


Jak wygląda twoje życie ?
Rosną w nim duże drzewa, wszędzie jest zielono, przyjaźnie, słychać śpiew ptaków. Wszędzie unoszą się latające motyle, a nad gęstą czysto zieloną trawą wisi jakby magiczna mgła. Las jest bezpieczny.


Jakie problemy masz za sobą ?
Woda jest niemalże przezroczysta - dokładnie widać dno, czysty miałki piasek i pływające tuż nad dnem ławice małych ryb. W wodzie odbijają się promienie słońca. Jest ciepła. Gdzieś dalej na dnie błyszczy perłowa muszla.
Jak przez nie przebrnąłeś (aś) ?
Wchodzę do wody, rozkoszując się jej ciepłem i sposobem, w jaki delikatnie obmywa moje ciało. Zanurzam się po szyję i zaczynam płynąć, cały czas bezpieczna gdyż widzę dno.
Jak widzisz, przejście przez nie, nie było dla Ciebie trudne


Z jakimi problemami walczysz teraz ?
Drzewo jest wielkie, sękate, o ciemnobrązowym pniu. Jego gałęzie rozkładają się na boki tworząc swoisty parasol. Jego liście są zielone, połyskują w słońcu. Na gałęzi siedzi para pięknych, kolorowych ptaków. W drzewie nie ma dziupli.
Jak sobie radzisz ?
Wspinam się po gałęziach, które są najbliżej ziemi, aż na sam szczyt, z którego rozciągają się piękne widoki. Pomimo tego że się trochę zmęczyłam, to nabieram głęboko powietrza i zaczynam schodzenie z drugiej strony.


Jakie problemy masz przed sobą ?
Jest to mała sadzawka otoczona tatarakiem. Woda jest mętna, ciemna, nie widać dna, pływają na niej kaczeńce. W sitowiu rechoczą żaby, a w wodzie widać jakieś pływające ryby.
Jak przez nie przebrniesz?
Obchodzę sadzawkę naokoło, starając się nie moczyć butów.
Optymizm... powinieneś sobie z nimi poradzić...


Jak postrzegasz ludzi ?
Miś jest ciemnobrązowy, duży, włochaty - jego futerko połyskuje nieznacznie przy każdym ruchu. Nie ma wielkich kłów, wygląda przyjaźnie i napewno nie jest wrogo nastawiony. Je rybę.


Jaki(a) jest twój(a) wybranek(ka) losu ?
Urna jest ciemna, szaro matowa, ale przy czubku widać złote zdobienia. Jest całkiem spora, ma solidne uszy po bokach, za które śmiało można ją złapać.
Co się z Wami stanie ?
Sprawdzam, co jest w środku - gdy okazuje się, że urna jest pusta - przyglądam się jej chwilę, po czym wkładam ją na głowę. Będzie dobrze chroniła przed słońcem.


Jak wyglądać będzie Twoja śmierć ?
Mur jest z ciemnoczerwonej cegły, bardzo stary, rozsypujący się - wygląda na przedwojenny. Bez względu na niepewną budowę wygląda tak, jakby miał tu stać jeszcze wieki. Widnieje w nim niemała wyrwa w kształcie owalu, najprawdopodobniej zrobiona przez jakiś pocisk.
Jak przez nią przejdziesz ?
Przechodzę przez wyrwę w murze, śmiało przeskakując porozwalane cegły.


Co czeka na Ciebie po śmierci...
Za murem jest piękny ogród, pełen różnobarwnych kwiatów, przecięty jedną prostą schludną dróżką z kamienia. Gdzieś po bokach widać las, jakieś kamienice, a dróżka ciągnie się prosto, po czym zakręca za wysokim żywopłotem, gdzie najprawdopodobniej znajduje się furtka. W powietrzu latają motyle, jest jasno i przyjemnie. Obok wejścia jest duże solidne drzewo, a na nim powieszona huśtawka, która aż kusi, by zatrzymać się w tym cudownym miejscu choć na chwilę.


Metafora?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kikimora




Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *********

PostWysłany: Pią 19:00, 07 Wrz 2007    Temat postu:

Rozwiązałam ten test i wyszło mi, że jestem osobą niezdecydowaną, że ludzi postrzegam jako nieprzyjaznych, że nie mam wiary w siebie... Ten test trzeba jednak traktować z dystansem, bo prawie nic mi sie nie zgadza. Fakt, może czasami nie wiem, co wybrać, ale jak ludzi postrzegam, to zależy od tego, jakie na mnie zrobią wrażenie, ewentualnie jak się bliżej poznamy wiem, co o takiej osobie myśleć. Brak wiary w siebie? A skąd! Gdybym to powiedziała mojej przyjaciółce, padłaby ze śmiechu. Przyznam jednak, że nad niektórymi pytaniami i odpowiedziami muszę się zastanowić.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Noxx




Dołączył: 26 Wrz 2007
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Nie 19:13, 07 Paź 2007    Temat postu:

Nie traktuję tego poważnie.
Hmm, moje odpowiedzi w ogóle nie pasowały.
Najśmieszniejsza z nich, ale i jedyna trafna :

Co czeka na Ciebie po śmierci...
Cmentarz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
chili




Dołączył: 02 Lis 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: truskawkowe pola

PostWysłany: Sob 11:57, 03 Lis 2007    Temat postu:

Co czeka na Ciebie po śmierci...
nicość.

I tyle.
Resztę lepiej zachować dla siebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Yumi




Dołączył: 14 Sty 2007
Posty: 1054
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się biorą Twoje łzy?
Płeć: female

PostWysłany: Sob 13:49, 03 Lis 2007    Temat postu:

A mnie po śmierci czeka asfaltowa droga ^^

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kikimora




Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 238
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: *********

PostWysłany: Sob 18:47, 03 Lis 2007    Temat postu:

Mnie po śmierci czeka wiejska dróżka między polem kukurydzianym, a pszenicznym. Pogoda piękna, ani jednej chmurki. Dość przyjemna wizja, jak na to, co mnie czeka po śmierci...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kaziu masakrator




Dołączył: 16 Sie 2007
Posty: 115
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:19, 03 Lis 2007    Temat postu:

To jest głupie - wybrałem drogę, bo przez las, to się idzie długo i można się łatwo zgubić, a poza tym są tam dzikie zwierzęta, a do umierania mi jeszcze się nie spieszy. Nie, że jestem niezdecydowany. Tyle.

Chyba podchodzę do życia zbyt praktycznie. Drzewo(Problem, przed którym stoję) ściąłem, zrobiłem z niego most, przeszedłem przez jezioro(przyszły problem), z urny wysypałem zawartość i sprzedałem na centrozłomie, a z resztek drewna, które zużyłem na most, zrobiłem drabinę, i przeszedłem przez niego.

Jestem nienormalny(też mi odkrycie, wiedziałem to już 15 lat temu).

Poza tym dawałem zbyt lakoniczne opisy. Wyzbyłem się prawdziwego humanizmu i emocji, nahahahah(Ten śmiech też był bez emocji:P).

A po śmierci zamieszkam w chatce na pustkowiu, i będę sobie chodził w góry, jak mi się będzie nudzić.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Kaziu masakrator dnia Sob 22:07, 03 Lis 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świetlik
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław.
Płeć: female

PostWysłany: Sob 22:00, 03 Lis 2007    Temat postu:

Pisałam trochę tak, jak miałam ostatnio, teraz jednak miałam nieco inne wyobrażenia.
Zawsze jednak z urną robię to samo.


    Zaczynając wędrówkę wybrałeś (aś) las - więc jesteś osobą zdecydowaną i gotową do działania...

    # Jak wygląda twoje życie ?
    Ciemny, bury, w pewnych miejscach błyszczący. Pasjonuje mnie, chcę się w nim zagłębić, dokładnie poznać. Jednakże się boję, że coś złego mnie tu spotka. Ale idę i brnę po krzaczorach podśpiewując coś o przyjaźni.
    Smutne, puste, ale i intrygujące. Pełne wyborów i strachu. Ale idę dalej, idę wsparta przyjaciółmi, przez najgorsze.

    # Jakie problemy masz za sobą ?
    Odra==' A tak serio to... Głęboka, o pięknej tafli. Dniem odbijają się w niej promienie słońca, nocą - światło księżyca. Nic po niej nie pływa, przy brzegu stoją stare łódki. Czasem gdzieś rozlega się plusk.
    Różne, poważne, ale i doświadczające. Podobne do problemów innych, skoro są tu łódki.
    Pokonane samotnie, acz z małą pomocą innych.


    Jak przez nie przebrnąłeś (aś)
    Biorę jedną z łódek.
    Jak widzisz, przejście przez nie, nie było dla Ciebie trudne
    No, wykorzystałam to, co dał mi los.

    # Z jakimi problemami walczysz teraz ?
    Samotne, wysokie w chu drzewo. Odchylam głowę, jak się da, a i tak nie widzę czubka. Białą korę porasta mech, liście znajdują się wysoko, wysoko nad ziemią. Żaden korzeń nie wystaje ponad glebę.
    Nieogarnięte, choć proste. Wyglądają, jakbym miała się z nimi tłuc długo, długo.
    Nie pasuje.
    Jak to nie? =='
    No, nie pasuje. Przecież... Wystarczy, że nadarzy się okazja... i... koniec problemu, nie?
    Właśnie. Coś mi się wydaje, że okazja będzie mnie unikać.

    Jak sobie radzisz ?
    Zbieram korę spod drzewa, chowam do plecaka, klepię pień i omijam.
    Oo. Wenno, co o tym myślisz?
    Myślę, że wyciągniesz z tych problemów, co się da, zachowasz do końca życia, ale w końcu dasz sobie z nimi spokój, znaczy z rozwiązaniem.
    Mówiłam! To dlatego, że okazja się nie nadarzy.

    # Jakie problemy masz przed sobą ?
    Płytka, jasna, pływają w niej małe rybki. Widzę dno i całą powierzchnię wody mogę ogarnąć wzrokiem.
    Właściwie to żadne. Skoro je widzę, to chyba sama je sobie wytwarzam, nie?

    Jak przez nie przebrniesz
    Nie zdejmując glaniaczków drepczę na wprost. Dobra, zdejmuję glaniaczki.
    Optymizm... powinieneś sobie z nimi poradzić...
    No. Jaszka. I będę miała glany w przyszłości ^_^ Nie no. Nie wiem, jak to interpretować. Że będę miała małe problemy związane z własną osobą? No tak! Osiągnę wszystko, co chcę, ale nie będę wiedziała, jaka jestem. Ale się dowiem.

    # Jak postrzegasz ludzi ?
    Duży, włochaty i przypomina mamuta z Epoki Lodowcowej. Z pyska wystają mu kły, z oczu bije nienawiść. Kiedy zastanawiam się co zrobić, on kroczy w moją stronę łamiąc ciężkimi łapami gałązki. Przerażona chcę uciec, a on podnosi łapę z pazurami. Wołam o pomoc, a on się uspokaja i przyjacielsko ociera o moje ciało, przygważdżając mnie swym ciężarem.
    Jako zuo, ale też bajkowo. Jako kogoś, kto chce mnie zranić. Jako kogoś, kto mnie nienawidzi. Jako kogoś, kto ma do końca złe zamiary. Ale czasem okazuje się inaczej, szczególnie, kiedy wołam o pomoc.

    # Jaki(a) jest twój(a) wybranek(ka) losu ?
    Złota, piękna i wywołująca u mnie pewen strach. Stoi na marmurowym podeście, jakby czekała, aż ktoś ją weźmie.
    No jaszka. Znajdę takiego skarba, będę go miała na wyciągnięcie ręki i będzie wzbudzał we mnie dreszcz emocji, więc...

    Co się z Wami stanie ?
    Zostawiam pewna, że mi się nie przyda i że spokój prochów znajdujących się w niej należy uszanować.
    Stwierdzę, że mam go w dupie ==' No tak, kiedyś dojdę do wniosku, że miłość mi nie potrzebna.
    Ekhm. Już dawno do tego doszłaś. Jakieś dwa lata temu, pamiętasz?
    Nie.
    A potem to sobie uświadamiałaś... Kiedy zdradziłaś, potem kiedy zerwałaś, potem...
    Stul pysk.
    Taka prawda. Dobrze wiesz, że nie zasługujesz na miłość, więc szanujesz innych i ich po prostu nie ruszasz.

    # Jak wyglądać będzie Twoja śmierć
    Długi, z czerwonej, kruszącej się cegły. Gdzieniegdzie widać białe plamy. Nad nim widać jakieś drzewa, zaś powierzchnię muru porasta mech. Gdzieś jest namalowany napis "kochanek umrze wcześniej niż przyjaciel".
    No tak. Umrę ładnie, spokojnie i za przyjaciela. Białe plamy? Przedawkuję tabletki. Za przyjaciela, tak. Bo ja już dawno to postanowiłam.

    Jak przez nią przejdziesz?
    Odnajduję jakąś dziurę i się przez nią przeciskam.
    Bezboleśnie i szybko. Nikt mnie nie uratuje!

    # Co czeka na Ciebie po śmierci...
    Mała dolina z rzeczką, masa drzewek owocowych i samotnia. Pod jakimś drzewem leży flet, lata mnóstwo ptaków, a w cieniu jabłoni wyleguje się kot.

A gdzie tu Domasia? ==' Umrę dla mojego kota? Pf.
No, ładnie będzie. Jak w Edenie.


Tyle.[/b]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Sellene




Dołączył: 14 Lut 2007
Posty: 982
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: się bierze ludzka głupota?

PostWysłany: Nie 19:46, 04 Lis 2007    Temat postu:

To ciekawe.
A może Doma to kot po reinarnacji? xD :*


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Świetlik
Administrator



Dołączył: 13 Sty 2007
Posty: 1319
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław.
Płeć: female

PostWysłany: Nie 20:46, 04 Lis 2007    Temat postu:

Jasne ^_^ Sell! A Ty po śmierci będziesz się bujać na huśtawce, którą Ci Mały zrobi i dlatego on też tam będzie z Tobą xD

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Malinowa.




Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 288
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:51, 04 Lis 2007    Temat postu:

Widzę, że tu się o mnie plotkuje.
>.<
No, a tego. Nie lubię kotów. Pf.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Christopher Chaos




Dołączył: 14 Gru 2007
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Sob 16:16, 15 Gru 2007    Temat postu:

A mi się test podobał Wink Trochę za krótkie odpowiedzi dawałam, ale ogolnie większość się zgadza. Przeraziło mnie tylko to co ma mnie niby spotkać po śmierci..

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Googa




Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 18:54, 15 Gru 2007    Temat postu:

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Googa dnia Wto 11:25, 19 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Sob 20:08, 15 Gru 2007    Temat postu:

# Jak wygląda twoje życie ?
Jest lesisty, zielony i śmierdzi naturą^^

# Jakie problemy masz za sobą ?
To jest małe leśne jeziorko pełne pijawek oczyszczających krew xD
Jak przez nie przebrnołeś (aś)
Zdejmuję buty i wskakuję z dzikim okrzykiem, przepływając kraulem na drugi brzeg
Jak widzisz, przejście przez nie, nie było dla Ciebie trudne

# Z jakimi problemami walczysz teraz ?
Drewniane
Jak sobie radzisz ?
Nie przechodzę, omijam je. Albo nie... Włażę po gałęziach na koronę, piszę swoje imię i schodzę po drugiej stronie^^

# Jakie problemy masz przed sobą ?
Kolejne jeziorko
Jak przez nie przebrniesz
Tym razem przepływam bez wbiegania z dzikim okrzykiem
Optymizm... powinieneś sobie z nimi poradzić...

# Jak postrzegasz ludzi ?
Jest duuuży, pluuszowy z jasnym brzuszkiem^^

# Jaki(a) jest twój(a) wybranek(ka) losu ?
Czarna w złote ozdoby
Co się z Wami stanie ?
Biorę w ręce i targam ze sobą^^

# Jak wyglądać będzie Twoja śmierć
Jest murem. Jest czerwona z cegły i wysoka na 2 metry
Jak przez nią przejdziesz ?
Wspinam się na szczyt i przeskakuję po drugiej stronie, no

# Co czeka na Ciebie po śmierci...
Moja wieś^^

Jest to oczywiście zabawa którą trzeba potraktować metaforycznie i ze znaczną dozą dystansu Smile
Przepraszam za złą odmianę wyrazów, jednak język polski nie jest zbyt przychylny takiej formie...


Oł je^^


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Googa




Dołączył: 09 Wrz 2007
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:46, 15 Gru 2007    Temat postu:

.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Googa dnia Wto 11:25, 19 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
SamoSieja




Dołączył: 15 Sty 2007
Posty: 663
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 3/5
Skąd: Zza drzwi
Płeć: female

PostWysłany: Sob 22:08, 15 Gru 2007    Temat postu:

Głosy w głowie- znaczy, że ten taki, co do mi odpowiada, gdy zadaje pytanie? xD

Ja też jestem chora psychicznie, nie widzę innego wyjaśnienia, dla którego psycholog wciąż każe mi do siebie przychodzićRazz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Forum zostało przeniesione. Strona Główna -> Linki. Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin